Chcąc przekuć pomysł w czyny trzeba go sprecyzować na tyle dobrze, by wiedzieć, jak będzie wyglądał każdy kolejny krok. Trzeba określić każdy szczegół podejmowanych działań, zatem najwięcej czasu zajmie samo projektowanie biznesu. Można to oczywiście robić na bieżąco, ale planując mamy znacznie większą kontrolę nad sytuacją i wystrzeżemy się większości błędów. Jak zatem zrobić dobry research?
Dobry plan to podstawa dochodowego biznesu
Istnieje przysłowie, że “kto nie planuje, ten planuje swój upadek”. Chcąc zapewnić dobry start własnej działalności sugeruję znaleźć pozytywne odpowiedzi na wszystkie poniższe pytania:
Czy wiem dokładnie jaki typ biznesu chcę zacząć (opcjonalnie mogę mieć na to kilka pomysłów)
Jak doglębnie przeprowadziłem badania potrzebne do stworzenia swojego biznesu? I czego się muszę jeszcze dowiedzieć?
Czy w każdym miejscu procesu biznesowego uwzględniłem czynniki finansowe?
Czy ustaliłem struktruę i rodzaj działalności gospodarczej swojego biznesu (indywidualna działalność gospodarcza, spółka – konkretne jej rodzaje, spółdzielnia) – ten punkt opiszę w następnym poście
Czy przemyślałem to, kim będzie mój idealny klient, jak wielu będzie tych klientów realnie i ewentualnie na jakie grupy będą dzielić się moi klienci?
Czy mam już biznes plan lub chociaż nieformalnie rozpisany plan działania?
Czy mam nazwę na mój biznes? I czy są lepsze nazwy?
Czy zapoznałem się z kwestiami prawnymi swojej działalności i czy zdaję sobie sprawę z tego, jakich pozwoleń i licencji będzie wymagała moja działalność?
Czy myślałem o tym co w przypadku gdy mój biznes nie wypali? Czy mam alternatywę?
Czy rozmawiałeś o swoim interesie z innymi osobami? Warto wesprzeć się doświadczeniem innych
Czy mam już jasno postawione cele swojego biznesu oraz jak daleko posunięty jest proces planowania i do jakiego etapu w nim dochodzę?
Czy jestem gotowy podjąć ryzyko związane z zakładaniem nowego biznesu?
Można uznać, iż odpowiedź na każde z tych pytań powinna być jak najbardziej pełna przed rozpoczęciem wdrażania własnego biznesu. Warto zadawać sobie te pytania i stale precyzować odpowiedzi. Planowanie jest najważniejszym zasobem jaki możemy pozyskać za darmo.
Pamiętać również należy o tym, że jeżeli opuścimy jakiś element podczas planowania, w przyszłości i tak przyjdzie moment, w którym będziemy musieli go rozwikłać. Nie warto zatem czekać do ostatniej chwili – wtedy może się okazać, że nie będziemy mieli aż tak dużo czasu.
Warto pamiętać, że dokładne skonstruowanie całego procesu działania biznesu weryfikuje potencjał przedsięwzięcia aż w 70%.
Jak plan ma się do sytuacji rynku i co na to konkurencja?
Większość problemów konsumentów można pogrupować na obszary, w których już działa konkurencja. W tych zazwyczaj łatwo jest się zaaklimatyzować, ale trzeba posiadać unikalną ofertę oraz stosunkowo wysoki kapitał na start działalności.
Chcąc skutecznie konkurować, warto skorzystać z rady Petera Chevertona, który w swojej książce “Kluczowe umiejętności marketingowe. Strategie, techniki i narzędzia sukcesu rynkowego” radzi, by konkurować w trzech obszarach – bliskim (bezpośrednim), średnim i szerokim. Zagadnienia te opiszę w dalszych wpisach, tu jednak chcę nadmienić jedynie, że konkurencja nie opiera się na bezpośrednim dotarciu do tego samego klienta. Wytwórca rowerów nie konkuruje wyłącznie z innym wytwórcą – w perspektywie szerokiej musi walczyć z wytwórcami wszystkich innych podobnych środków transportu, producentami sprzętów do sportów ekstremalnych, a nawet akcesorii do ćwiczeń – tylko dlatego, że konsument często wybiera pomiędzy różnymi tymi przedmiotami, co pochłania jego czas i pieniądze.
Czy bezkonkurencyjni mają lepiej?
Jeżeli zaś chodzi o start-upy innowacyjne, wdrażające rozwiązania jeszcze nieistniejące, które realizują potrzeby, to największym problemem będzie pozyskanie klientów – przekonanie ich do marki i do użytkowania wytwarzanego dobra. Innymi słowy, klienta trzeba przekonać do skorzystania z takiego, a nie innego rozwiązania (bo zazwyczaj korzysta z przestarzałego rozwiązania).
Warto tu na przykład zwrócić uwagę na sukces marki Apple – wyróżnia się tym, że jest dla ludzi, którzy chcą być unikatowi, którzy pragną brać los we własne ręce. Sprzedawane produkty są tu mniej ważne – liczy się marka, która odpowiedziała na rodzącą potrzebę wschodzącego kapitalizmu.
Plan a zasoby własne – za każdą firmą stoją ludzie
Właściciel firmy jest jej twarzą, toteż ważne jest, by posiadał właściwe umiejętności interpersonalne, negocjacyjne, strategiczne. Musi mieć także sporą bazę wiedzy. Poszczególnych umiejętności można się nauczyć i prowadząc biznes każdy wie, że najlepsze efekty osiąga się doświadczeniem i pracą nad sobą. Nie jest wymagane, by szef był alfą i omegą. Musi (!) zatrudnić specjalistów posiadających konkretne umiejętności np. finansowe, graficzne, programistyczne, edytorskie, prawne itd. Mogą to być też współpracownicy – zależy to od formy prowadzonej działalności gospodarczej.
Cele i motywacja
Właściciel firmy oprócz cech osobowych powinien wyróżniać się największą pasją, kierowaną ku swojemu przedsięwzięciu. Wiara i wdrażanie rozwiązań dadzą mu siłę do kolejnych działań, nawet jeżeli pracy będzie dużo. Najtrudniej jest na początku, z tego względu warto ustanowić konkretne cele do osiągnięcia – będą one skutecznymi krokami milowymi, podtrzymującymi motywację całego zespołu.
Oprócz motywacji najważniejszą cechą jest zorientowanie na finanse. Zarządzanie budżetem pozwala realnie wykalkulować wszelkie operacje, co sprawia, że pieniędzy będzie zazwyczaj więcej, niż za mało. Jedną z technik poprawiających wydatki firmy jest stałe dbanie o optymalizację pracy.