Rekolekcje, to odżywcze i oczyszczające SPA dla duszy. SPA duchowe dane człowiekowi dla ratowania jego duszy przed potępieniem wiecznym. Dusza podobnie, jak ciało nieustannie ulega brudzeniu. Nawet, gdy nie jest brudna, to i tak z czasem pokrywa się pyłem. Dlatego potrzebny jest Sakrament Pokuty, aby umyć, wykąpać swoją duszę. Aby znowu była lśniąco biała.
Do Spowiedzi Świętej przystępujemy nie tylko podczas Rekolekcji Wielkanocnych, czy Bożonarodzeniowych. Ale także w ciągu całego roku. Nawet, gdy nie mamy ciężkich grzechów, to i tak warto co jakiś czas, na przykład raz na 3 – 4 tygodnie odkurzyć swoją duszę w Sakramencie Pokuty.
Spowiedź Święta jest aktem Miłosierdzia Bożego. Gdyż Pan Jezus za pomocą Kapłana odpuszcza nam nasze grzechy. Znowu nasza dusza jest czysta, ale pozostaje jeszcze na ziemi pokuta do odprawienia, która jest zadawana przez Spowiednika. Natomiast kara za popełnione grzechy wciąż nad nami wisi, gdyż będziemy ją odprawiać w czyśćcu po naszej śmierci. Konsekwencją każdej winy jest kara. Wina jest darowana, lecz kara wisi nad każdym człowiekiem. I to nie jest straszenie, lecz normalny, logiczny stan rzeczy. Rodzic ziemski także daruje wszystkie winy swoim dzieciom. Lecz przy tym zadaje karę, aby dziecko miało nauczkę.
Na przykład: Rodzic podarował i nie gniewa się na swoje dziecko, które dopuściło się drobnej kradzieży z jego portfela. Lecz w związku z kradzieżą rodzic nakłada karę na swoje dziecko. Na przykład przez tydzień dziecko ma pomagać starszym. I taki sposób postępowanie wydaje się być właściwy. Rodzić podarował, bo kocha. Lecz karze, bo chce czegoś nauczyć i sprawić, aby dziecko zadośćuczyniło za swoje złe postępowanie.
Spłacanie kar doczesnych w czyśćcu będzie ostatnim niebiańskim SPA dla naszej duszy. Ostatnią kąpielą naszej duszy. Kąpielą najdokładniejszą i pełną tęsknoty za Jezusem. Czasem oczyszczenia się co do jednej najmniejszej drobinki brudu i kurzu. W czyśćcu dusza każdego człowieka oczyści się najdoskonalej. Gdyż inaczej nie będzie mogła iść na spotkanie z Panem Bogiem. Każdy więc będzie chciał sam, jak najszybciej wybielić swoją duszę i spotkać się ze Stwórcą. Zobaczywszy swój grzech i brud duszy pędem ruszy do czyśćca nie tracąc ani chwili.
Czas pobytu w niebieskiej kąpieli, czyli w czyśćcu będzie zależał od ilości popełnionych grzechów tu na ziemi. Dlatego za każdym razem przed popełnieniem grzechu warto się zastanowić, ile mamy do stracenia ? Gdyż na ziemi możemy czynić wszystko, bo mamy wolną wolę. Lecz nie wszystko przynosi korzyść dla naszej duszy. A cóż dla człowieka, choćby cały świat pozyskał, a na swej duszy szkodę poniósł ?