W czasie sesji lub przygotowań do matury nie możemy narzekać na brak zajęcia. Niestety, często zdarza nam się w bezsensowny sposób marnować czas, przez co na kilkanaście godzin przed egzaminem budzimy się spanikowani z ręką w nocniku. Wówczas najchętniej cofnęlibyśmy się do przeszłości, aby lepiej zorganizować plan nauki oraz marzymy o tym, żeby wydłużyć dobę do przynajmniej 55 godzin. A nawet jeśli nie należysz do tego grona osób i potrafisz systematycznie uczyć się, to mimo tego przypuszczam, że przydałoby Ci się nieco więcej czasu w ciągu dnia. Wobec tego, poniżej znajdziecie bardzo proste triki pomagające osiągnąć ten cel.
Wczesna pobudka
Już wyobrażam sobie Wasze oburzenie na myśl, o skróceniu długości snu. Przecież to jedna z najprzyjemniejszych czynności w naszym życiu, a po za tym organizm musi się odpowiednio zregenerować. Jednak według mnie jest to NAJWIĘKSZE źródło marnowania czasu. Nie ma co się oszukiwać – w wyniku zbyt później pobudki, jesteśmy przez cały dzień zdezorganizowani i bardzo ciężko wykonać nam wszystkie zaplanowane zadania. Z drugiej strony, wstając wcześnie z łóżka niejako wydłużamy swój dzień, dzięki czemu możemy znacznie zwiększyć swoją produktywność. W szczególności polecam, aby wykonać wtedy drobne obowiązki, po to aby później nie zaprzątać sobie nimi głowy i móc skupić się na ważniejszych rzeczach. Wbrew pozorom jest to nietrudne, bo wystarczy zacząć od budzenia się o minimum 15 minut przed planowaną godziną pobudki. I pamiętajcie, aby robić tak minimum przez 30 dni (wtedy wyrobicie w sobie nawyk).
A gdy uważasz, że to niemożliwe, ponieważ poranne wstawanie to dla Ciebie prawdziwa męka, polecam przeczytanie artykułu o tym jak szybko i skutecznie wstać rano z łóżka. I jak to mówią – wyśpisz się po śmierci.
Lista rzeczy do zrobienia i do niezrobienia
Pewnie zastanawia Was, co mam na myśli mówiąc o dwóch całkowicie innych listach, więc już tłumaczę. Jak pewnie domyślacie się, pierwsza z nich ma być pewnego rodzaju batem, który będzie motywował nas do efektywnego działania w ciągu dnia. Z natury nie znosimy uczucia, w którym nie realizujemy zaplanowanych czynności. Czujemy się wtedy niekonsekwentni, bezproduktywni, nieefektywni i tak dalej. Właśnie dlatego, zachęcam do codziennego przygotowywania listy rzeczy do zrobienia (tutaj przeczytacie o mega wygodnej aplikacji, w której można to robić). W dodatku dzięki temu oszczędzasz czas, który marnowałbyś w czasie zastanawiania się nad kolejnością wykonywania czynności, gdybyś nie posiadał(a) takiej listy. A jak pewnie wiecie, takie wahanie może trwać bardzo długo.
Druga z nich, czyli lista rzeczy do niezrobienia nie jest aż tak oczywista. Zacznę jednak od tego, że każdy z nas ma jakąś czynność, przez którą notorycznie marnuje swój czas. Przykładem może być zbyt długie przesiadywanie na fejsie. Niekiedy zdarza się, że mamy tego świadomość i chcemy przestać to robić, aczkolwiek brakuje nam do tego silnej woli, przez co irytujemy się po fakcie. Pisałem już o tym kiedyś, że spisywanie celów zwiększa prawdopodobieństwo ich osiągnięcia (tutaj). Dokładnie taką wiedzę można wykorzystać do tego, aby pozbyć się denerwujących nawyków. Wystarczy regularnie pisać o rzeczy, których nie chcesz robić, przez co znacznie zmienisz swoje nastawienie i będziesz znacznie bardziej pilnował(a) się, żeby przestrzegać postanowienia.
Zapasy żywności
Często tracimy mnóstwo czasu na zakupy (bo zawsze czegoś brakuje w lodówce) lub codzienne przygotowanie posiłków. I pomimo tego, że należę do osób, które lubią gotować i zjeść coś dobrego, to uważam, że w pewnych sytuacjach (np. w czasie sesji) można nieco skrócić przygotowywanie posiłków. Według mnie, najlepszym sposobem jest przyrządzanie obiadu, który wystarczy nam na kilka dni. Przykładem mogą być tutaj różnego rodzaju zapiekanki lub sałatki. Wystarczy przecież kupić więcej składników, zrobić wielką porcję i przechowywać ją w lodówce. A jeżeli uważasz, że do tego wymagane są duże umiejętności oraz wiedza, to muszę Ci powiedzieć, że w tej aplikacji znajdziesz smaczne i łatwe przepisy.
Jest też możliwość zwiększenia swojego magazynu słoików. ? Możecie zastanowić się również nad żywieniem się w barach mlecznych lub różnego rodzaju pizzeriach. Jednak pamiętajcie przy tym, aby zachować zdrowy rozsądek (zwłaszcza w przypadku regularnego zamawiania pizzy) oraz kontrolujcie swój budżet. W dodatku z uwagi na stres, czy też brak czasu na jedzenie, dowiedzcie się jak naturalnie powstrzymać głód.
Drzemka
Niekiedy zdarza się, że z powodu zmęczenia kładziemy się bardzo wcześnie spać lub szukamy innej formy odpoczynku umysłowego. Jest nam wtedy tak dobrze, że minuty błyskawicznie mijają, a poziom zmęczenia ciągle pozostaje na wysokim poziomie. Za najlepsze rozwiązanie tego problemu uważam drzemkę energetyczną, która powinna trwać około 30 minut. Z jednej strony zapewni Ci błyskawiczną regenerację organizmu oraz zwiększenie koncentracji (zadziała lepiej niż kilka kaw). Z drugiej strony sprawi, że nie będziesz odczuwał(a) dużego zmęczenia w czasie wieczornej nauki, a nawet w ogóle nie będziesz myślał(a) o położeniu się do łóżka. Może się też okazać, że poświęcając 30 minut na tego rodzaju regenerację, wydłużysz swoją odporność w nocy nawet o kilka godzin.